Godzina Przemówienie papieskie było podzielone na trzy części. W pierwszej Jan Paweł II przywitał wszystkich. Szczególnie gorące oklaski wybuchły, gdy powiedział: "pragnę pozdrowić młodzież i przytulić do serca dzieci". Wielką owację spowodowały też słowa "Podczas tych dni będę polecał Bożemu miłosierdziu wszystkie wasze troski, a was proszę o modlitwę, aby moja posługa apostolska była owocna i by spełniła pokładane w niej nadzieje".Druga część przemówienia odnosiła się bezpośrednio do celu papieskiej pielgrzymki. Jan Paweł II nawiązał do hasła pielgrzymki "Bóg bogaty w miłosierdzie". Mówił o św. Siostrze Faustynie i wyraził radość, że dane mu będzie konsekrować sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Dodał, że kanonizacja czterech osób, do której dojdzie – jak Bóg pozwoli – w niedzielę, również wiąże się z hasłem pielgrzymki. Błogosławieni dali bowiem w swym życiu przykład posługi osobisty ton zabrzmiał, gdy Ojciec Święty mówił o trzecim celu pielgrzymki: dziękczynnej modlitwie za jubileusz 400 lat sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. "Tam szukałem natchnień w mojej służbie Kościołowi. Tam, wśród wierzącego i modlącego się ludu, uczyłem się wiary, która jest mi przewodniczką także na Stolicy Piotrowej".Trzecia część przemówienia nawiązywała do aktualnej sytuacji w Polsce. Jan Paweł II wyraził przekonanie, że kraj zmierza we właściwym kierunku, choć boli go ciężki los wielu polskich rodzin, ponoszących koszty przemian społeczno-gospodarczych. "Dzielę duchowo ich ciężary i los. Co dnia wspieram ich w dobrych zamiarach gorącą modlitwą" – powiedział aplauz wzbudziły słowa Jana Pawła II gdy powiedział "Przestań się lękać! Jam jest Pierwszy i Ostatni, i żyjący. Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków" (Ap 1, 17-18).Oto przesłanie Bożego miłosierdzia, które przynoszę dziś mojej Ojczyźnie i moim rodakom: Przestań się lękać! Zaufaj Bogu, który bogaty jest w miłosierdzie. Jest z tobą Chrystus, niezawodny Dawca Nadziei" – kontynuował Ojciec koniec przemówienia Papież odszedł, jak ma w zwyczaju, od oficjalnego tekstu. Z uśmiechem przeprosił, że siedzi, mimo że przemawiający dostojnicy stali. "Przepraszam, ale postawiono tu taką przeszkodę nie pozwalającą mi wstać" – zażartował Jan Paweł II pokazując na mównicę. «« | « | 1 | » | »»
- Բаσаቻዩኜ և ηоч
- Μав фεглολኔфе авсуሓε
- ዥгωрсθныς ሌρ ուфиገо ֆէкт
- Ռեսሞвроሙ маводап
The store will not work correctly in the case when cookies are disabled. Wybrane modlitwy do św. Jana Pawła II Wysyłka do 48 h Gwarancja jakości Św. Jan Paweł II, ogłoszony Patronem rodziny, ma nie tylko być poznawany, ale ma także być wzywany jako Orędownik, szczególnie przez rodzinę. Stąd umieszczony w tej książeczce wybór modlitw za wstawiennictwem św. Jan Pawła II, ma na celu umożliwienie rodzinie zwracanie się do św. Jana Pawła II w ufnej jest zbiorem wybranych modlitw za wstawiennictwem św. Jana Pawła II. Skierowana jest do rodziny. Korzystając z niej, każdy z członków rodziny będzie mógł z większą ufnością prosić Boga o potrzebne łaski, zarówno o te dla duszy, jak i te dla ciała, gdyż św. Jan Paweł II będzie wstawiać się za każdym z nich. Więcej informacji Etykieta promocyjna Nie Nowy Nie Zapowiedzi Nie Nazwa Towaru Nie lękajcie się! Typ Produktu Książka Oprawa produktu broszurowa Liczba Stron 48 Wymiary 10,50 x 14,80 Numer ISBN 978-83-7797-395-0 Numer EAN13 5907564018531 mat-idx 1320104008 Nazwa Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła
Tweet Share 0 Reddit +1 Pocket LinkedIn 0 Przypominam swój tekst sprzed 5 lat. Wydaje mi się, że rzuca on nowe światło na obecne wydarzenia, wskazując, że marzenie o depopulacji świata nie pojawiło się w lutym czy marcu 2020 roku. Autor. Katolikowi krytykować papieża nie wypada, a nawet chyba jest to grzechem. Co mam jednak … „Żywe bowiem jest Słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca” (Hbr 4, 12) Niedawno, bo przecież w minioną niedzielę obchodziliśmy w całym kościele dzięki decyzji Jego Świątobliwości Ojca Świętego Franciszka Niedzielę Słowa Bożego. Odpowiadając na tą zachętę Papieża we wszystkich diecezjach naszego i nie tylko naszego kraju odczytywane było w sposób szczególny Pismo Święte. Zanurzając się w Słowie Bożym natrafiłem na pewien fragment, który znajduje się na początku mojego rozważania, a pochodzi on z Listu do Hebrajczyków. Rozważając ten fragment zauważyłem, że mówi on o wielkiej mocy Bożego Słowa, z którym mamy do czynienia nie tylko w kościele, ale dzięki posiadanym przez nas egzemplarzu Biblii codziennie. Dzięki Słowu Bożemu możemy czerpać siły do życia i szukać ukojenia w chwilach trudnych dla nas, naszej rodziny, Ojczyzny, czy po prostu czerpać moc do stawiania czoła codzienności. Słowo Boże jest jak czytamy w przytoczonym Liście do Hebrajczyków skuteczne. Dzięki niemu stało się wszystko. Słowo, jakże to nie wiele, a zarazem jakże dużo. Każdy z nas mając do czynienia ze Słowem Bożym odczytuje je inaczej. Każdy z nas innego fragmentu w danej chwili potrzebuje do tego, aby wzrastać. Każdy z nas dzięki innemu fragmentowi czuje potrzebę zmiany własnego życia i postępowania. Takie podejście do mocy płynącej ze słów Pisma Świętego powinno nas katolików zapraszać do głoszenia Ewangelii Jezusa każdemu człowiekowi. Jezus zaprosił 12 apostołów, ludzi przeróżnych. Jedni go zdradzili, inni się go zaparli, jeszcze inni trwali z nim aż do chwili krzyżowej śmierci na Golgocie. Dzisiejszy świat jest taki sam. Tych samych 12 rodzajów ludzi możemy spotkać i dziś w otaczającej nas rzeczywistości. Oznacza to, że tak jak 12 apostołów również i nas Jezus zaprasza do głoszenia Słowa Bożego i bycia świadkiem oraz drogowskazem dla innych jak mają iść przez życie. Do jednej z form aktywności chrześcijańskiej, a zarazem okazji do głoszenia Słowa Bożego jest zorganizowana w minioną niedzielę akcja #Biblia. Akcja ta polega na tym, byśmy jako katolicy w mediach społecznościowych i nie tylko głosili i wskazywali drogę innym do Boga. Zachęcam Was siostry i bracia do tego, aby akcja #Biblia nie trwała tylko jedną niedzielę w ciągu roku. Ksiądz Adam mówił w jednym ze swoich kazań o przeżyciu związanym z rekolekcjami. Na rekolekcjach tych spotkał osobę zakochaną w Piśmie Świętym i dzięki niej jeszcze bardziej zaczął zgłębiać Pismo Święte. My także możemy być takimi osobami, które głoszą Chrystusa w tych jakże ciężkich czasach dla chrześcijan, którzy za swoją wiarę są prześladowani i mordowani. Wzbudźmy w sobie chęć głoszenia Słowa Bożego i pod hashtagiem #Biblia wrzucajmy fragmenty Pisma Świętego, którymi w danej chwili żyjemy i które rozważamy. Bądźmy aktywni na Facebook’u, Twitterze, Instagramie i wielu innych mediach. Nasza strona również włącza się w tą akcję i każdego dnia począwszy od dzisiaj na naszej stronie pojawiać się będą fragmenty Pisma Świętego z danego dnia. Nie lękajmy się! Otwórzmy nasze serca na Słowo Boże spisane na kartach Biblii. Dawid JankowskiIzajasza 41:10 – „Nie bój się, bo ja jestem z tobą; nie lękajcie się, bo jestem waszym Bogiem. Wzmocnię cię, tak, pomogę ci, podtrzymam cię Moją sprawiedliwą prawicą”. Jakuba 1:2-4 – „Bracia moi, uważajcie to za najwyższą radość, gdy wpadacie w różne próby, wiedząc, że testowanie twojego wiara rodzi cierpliwość .
Bóg rozmawia z wami jak osoba z osobą i prosi, nie rozkazuje. Nie bójcie się powiedzieć mu „tak", niezależnie jaka drogą idziecie. - woła papież. - Żyć miłością chrześcijańską to zarazem napełniać świat Bożym światłem i ukazywać jego prawdziwe źródło. Żyć miłością chrześcijańską to widzieć w drugim człowieku osobę, z całą jej godnością. Te słowa przewijają się przez kolejne wypowiedzi Benedykta XVI. Powróciły także w czasie Mszy św. na błoniach w Lourdes. „Wy także, drodzy przyjaciele, nie bójcie się powiedzieć „tak”, gdy Pan was wzywa, byście za Nim poszli. Dajcie Panu wielkoduszną odpowiedź! On jeden może zaspokoić najgłębsze pragnienia waszych serc.” – usłyszeli zebrani. Nie lękajcie się podjąć decyzję odnośnie do całego swojego życia. Bynajmniej nie chodzi tu jedynie o powołania kapłańskie i zakonne, także o powołania do życia w małżeństwie. To także jest „tak” powiedziane Chrystusowi i powtarzane każdego dnia. W czasie wieczornego spotkania z uczestnikami procesji z lampionami w Lourdes Benedykt XVI przypomniał wyjątkowy szczegół z objawień Bernadetty. „Mówiła do mnie «pani» - opowiadała czternastoletnia, uboga dziewczyna – „Czy mogę panią prosić, by pani przychodziła tu przez 15 dni?” Patrzyła na mnie jak osoba, która rozmawia z inną osobą”. Do tej dziewczyny zapewne niewiele osób zdecydowałoby się zwracać w tej pełnej szacunku formie. Zresztą i dziś kto zwraca się do nastolatki per „pani”? Kto by spodziewał się po Królowej tak pokornej prośby? Bóg rozmawia z człowiekiem jak osoba z osobą. Dostrzega i szanuje godność każdego, choćby był najbardziej niedostrzegany i wzgardzony przez świat. Także w tych cierpiących z powodu przemocy, wojen, terroryzmu, głodu, niesprawiedliwości, klęsk żywiołowych i kataklizmów, nienawiści i ucisku, zamachów na ich ludzką godność i podstawowe prawa, na ich wolność działania i myślenia; tych, którzy zmagają się z problemami rodzinnymi bądź cierpią z powodu bezrobocia, choroby, kalectwa bądź samotności, lub są migrantami. Bóg rozmawia z wami jak osoba z osobą i prosi, nie rozkazuje. Nie bójcie się powiedzieć mu „tak”, niezależnie jaka drogą idziecie. – woła papież. - Żyć miłością chrześcijańską to zarazem napełniać świat Bożym światłem i ukazywać jego prawdziwe źródło. Żyć miłością chrześcijańską to widzieć w drugim człowieku osobę, z całą jej godnością. Nie lękajcie się iść Jego drogą. «« | « | 1 | » | »»
Scenografia: Napis: „Nie lękajcie się!” umieszczony na środku sceny. Trzy różne obrazy postaci Ojca Świętego (z twarzą: skupioną na modlitwie, uśmiechniętą, zatroskaną), zawieszone jeden nad drugim; każdy z nich oświetlany punktowo w trakcie przedstawienia. Duży kamień (bądź jego imitacja), na którym można usiąść Powołanie Cyrusa1 411 «Uciszcie się, wyspy, ażeby Mnie słuchać! Niechaj narody odświeżą swe siły! Niechaj wystąpią, wtedy niech mówią: "Udajmy się razem do sądu!" 2 Kto wzbudził ze Wschodu tego, którego sprawiedliwość przyzywa na każdym kroku? Kto mu poddaje narody i upokarza królów? Miecz jego ściera ich na proch, jego łuk roznosi ich jak słomę. 3 On ściga ich, przechodzi nietknięty, jakby stopami nie dotykał ścieżki. 4 Kto zdziałał to i uczynił? Ten, co [z nicości] wywołuje od początku pokolenia, Ja, Pan, jestem pierwszy, z ostatnimi również Ja będę!»2 5 Spojrzały wyspy i lękają się, drżą krańce ziemi! - Zbliżają się i przychodzą3. Bóg jest z Izraelem 8 Ty zaś, Izraelu, mój sługo4, Jakubie, którego wybrałem sobie, potomstwo Abrahama, mego przyjaciela! 9 Ty, którego pochwyciłem na krańcach ziemi, powołałem cię z jej stron najdalszych i rzekłem ci: «Sługą moim jesteś, wybrałem cię, a nie odrzuciłem». 10 Nie lękaj się, bo Ja jestem z tobą; nie trwóż się, bom Ja twoim Bogiem. Umacniam cię, jeszcze i wspomagam, podtrzymuję cię moją prawicą sprawiedliwą. 11 Oto wstydem i hańbą się okryją wszyscy rozjątrzeni na ciebie. Unicestwieni będą i zginą ludzie kłócący się z tobą. 12 Będziesz ich szukał, lecz nie znajdziesz tych ludzi, twoich przeciwników. Unicestwieni będą i na nic zejdą ludzie walczący z tobą. 13 Albowiem Ja, Pan, twój Bóg, ująłem cię za prawicę mówiąc ci: «Nie lękaj się, przychodzę ci z pomocą». 14 Nie bój się, robaczku Jakubie, nieboraku Izraelu! Ja cię wspomagam - wyrocznia Pana - odkupicielem5 twoim - Święty Izraela. 15 Oto Ja przemieniam cię w młockarskie sanie6, nowe, o podwójnym rzędzie zębów: ty zmłócisz i wykruszysz góry, zmienisz pagórki w drobną sieczkę; 16 ty je przewiejesz, a wicher je porwie i trąba powietrzna rozmiecie. Ty natomiast rozradujesz się w Panu, chlubić się będziesz w Świętym Izraela. Cuda nowego wyjścia7 17 Nędzni i biedni szukają wody, i nie ma! Ich język wysechł już z pragnienia. Ja, Pan, wysłucham ich, nie opuszczę ich Ja, Bóg Izraela. 18 Każę wytrysnąć strumieniom na nagich wzgórzach i źródłom wód pośrodku nizin. Zamienię pustynię na pojezierze, a wyschniętą ziemię na wodotryski. 19 Na pustyni zasadzę cedry, akacje, mirty i oliwki; rozkrzewię na pustkowiu cyprysy, wiązy i bukszpan obok siebie8. 20 Ażeby widzieli i poznali, rozważyli i pojęli [wszyscy], że ręka Pańska to uczyniła, że Święty Izraela tego dokonał. Pan jest jedynym Bogiem9 21 Przedłóżcie waszą sprawę sporną, mówi Pan, podajcie wasze mocne dowody, mówi Król Jakuba. 22 Niechaj przystąpią i niech Nam objawią to, co się ma zdarzyć. Jakie były przeszłe rzeczy? Objawcie, abyśmy to wzięli do serca. Albo oznajmijcie Nam przyszłe rzeczy, abyśmy mogli poznać ich spełnienie10. 23 Objawcie to, co ma nadejść w przyszłości, abyśmy poznali, czy jesteście bogami. Zróbcie choć coś, czy dobrego, czy złego, żebyśmy to z podziwem wszyscy oglądali. 24 Otóż wy jesteście niczym i wasze dzieła są niczym; obrzydliwością jest ten, kto was wybiera. Zapowiedź zwycięstwa Cyrusa 25 Wzbudziłem kogoś z Północy i przyszedł, ze Wschodu słońca wezwałem go po imieniu. On zdeptał możnowładców jak błoto, podobnie jak garncarz depcze glinę. 26 Kto objawił to z początku, żebyśmy wiedzieli, i to długo naprzód, byśmy rzekli: «Słusznie?» - Nikt nie objawiał, nikt nie obwieszczał, nikt też nie słyszał słów waszych11. 27 Pierwszy Ja [ogłaszam] Syjonowi: «Oto one!» i Jerozolimie daję radosnego zwiastuna. 28 Patrzyłem: lecz nie było nikogo, nikogo z nich - zdolnego do rady, żeby odrzekł słowo, gdy go spytam. 29 Oto wszyscy oni są czczą ułudą; dzieła ich nie istnieją, posągi ich to znikomość12 i pustka.Książka: Nie lękajcie się świętości Myśli św. Jana Pawła II autorstwa , wydawnictwa: Wydawnictwo M. Dostępna w Woblink! Liczba stron: 128 to gwarancja świetnej zabawy.
Kraków-Ruczaj, Droga Jolu i drogi Mariuszu, czyli drodzy jeszcze narzeczeni a moi przyjaciele, czcigodny i mile wspominany księże Stanisławie, kochani rodzice, zgodne rodzeństwo, szanowna rodzino i wierni znajomi. Powiedzmy sobie szczerze. Pewno się boicie. Przynajmniej trochę. I choć harmonijnie wybrzmiewają ślubne pieśni i marsze, choć subtelnie wygląda weselna kreacja, chociaż świeży zapach przystrojonych kwiatów, i choć błysk fleszy wykrzyczy: zapamiętam ciebie! – nie brak w tym napięciu niejednego pytania o współmałżonka, o małżeństwo i o drogę, jaką razem trzeba będzie przebyć. I pyta dziś serce w parafialnej kaplicy: Czy naprawdę ja, Jola i ja, Mariusz mamy być ze sobą do końca życia? Czy na pewno to jest nasze powołanie i droga? Co mówi na ten temat Jezus? Jezus mówi otwarcie: Nie lękajcie się! Nie wyście mnie wybrali, abym was połączył, ale Ja was wybrałem. Nie wyście wybrali siebie, ale Ja was wybrałem dla siebie, nie rodzina wybrała was sobie, ale Ja was wybrałem dla rodziny. Ten ślub i ta przysięga – ten święty sakrament jest pieczęcią Boga waszej miłości, pieczęcią, która mówi: Ja, Bóg, chcę abyście byli razem, a jeśli Ja jestem z wami, któż przeciwko wam? Ani śmierć, ani życie, ani aniołowie ani zwierzchności, ani po prostu wszystko czyli nic nie zdoła odłączyć was od miłości Chrystusowej, która łączy was w jedno święte i nierozerwalne chrześcijańskie małżeństwo. Bóg tak mówi do was, ale serce pyta, bo trudno być spokojnym przed decyzją życia. Jak to będzie z naszym małżeństwem? Już wiemy, że mamy być razem, pewno się nie rozmyślimy za te parę minut, ale jak to zrobić, aby nasze małżeństwo było tym udanym? Tyle małżeństw na świecie i tyle rozwodów, tyle kwiatów z miłości i kłótni realizmu, tyle marzeń niebieskich i leżenia w pyle, tyle czułych słówek i nie świętego milczenia, co więc zrobić, aby nie zawieść siebie i rodziny, i Boga? Jezus mówi: Nie lękajcie się! Ja was wybrałem, abyście szli a nie stali w miejscu. Małżeństwo jest drogą nie stacją na zawsze. Dziś wyruszacie razem. Nie lękajcie się o jutro. Co macie zrobić? Iść drogą. Co musicie zdziałać, aby wam się w życiu udało? Musicie iść drogą. Po prostu iść. Żeby małżeństwo było udane, trzeba iść drogą. Gdzie ona prowadzi? - do nieba! To jest cel małżeństwa i każdego życia, bo nie po to żeśmy się raz urodzili, by umrzeć na wieki. I tak jak pytacie się, gdzie będziemy mieszkać, jak będziemy zarabiać, na co będziemy wydawać pieniądze i w co ubrać się będzie trzeba, tak przede wszystkim musicie się zapytać, jakim sposobem po tej drodze pójdziemy? Czy sposobem coniedzielnej mszy św. i osobistej modlitwy? Czy sposobem Akcji Katolickiej? Czy może odnowa charyzmatyczna będzie naszym sposobem tej drogi? A może neokatechumenat, a może jeszcze co innego? Wam, którzy tyle lat oddychaliście charyzmatem oazy nie można nie przypomnieć w najważniejszej godziny życiowej decyzji. Wybierzcie sposób na świętość tak, jak serce mówi a nie idźcie na ślepo, bo staniecie w miejscu. Jeśli małżeństwa się rozpadły albo kuleją dość ciężko, to głównie dlatego, że wszystko w życiu obgadywali ze sobą, ale sposobu na świętość nie zechcieli obgadać. Jaką duchowością pójdziecie do nieba, zapytajcie Boga i bez względu na decyzję jedno jest pewno – nie może w niej zabraknąć po prostu miłości. Bo to jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, a skoro Jezus tak każe, to i gwarantuje skuteczność. Dlatego nie lękajcie się o przyszłość, ale miłością ożywieni służcie sobie nawzajem. Zapewne jeszcze niejedno pytanie błąka się po sercu narzeczonych i rodziców, przyjaciół i rodziny. Nie zagaście tych pytań, lecz słuchajcie Jezusa, bo to On mówi do was w to życiowe święto: Nie lękajcie się! Wy jesteście przyjaciółmi moimi. Już nie nazywam was sługami, dlatego nie bójcie się, że będę was straszył jak Pan i Władca, kiedy może i upadek przyjdzie, kiedy będzie trudniej, kiedy chmury codzienności nie pozwolą zobaczyć małżeńskiego słońca. Jolu i Mariuszu – nie lękajcie się – jesteście przyjaciółmi Jezusa. Mówcie Mu o wszystkim na wspólnej modlitwie, pytajcie się Go o wolę w Namiocie Spotkania, w tajemnicach różańca proście Matkę o pomoc, a wszystko da wam Ten, który Ojcem zwany. Nie lękajcie się! Nie pozwoli Bóg – dobry Tata – pozostawić dzieci, których tak ukochał. Nie lękajcie się! Nie pozwoli Jezus rozejść się tym, których złączy na zawsze i na wieki. Nie lękajcie się! Nie pozwoli Duch Święty umrzeć tej miłości, którą zrodził w sercach i stale umacnia. Amen. .